Po spedzonej nocy w przemilym hostelu przy samej starowce moglysmy rozpoczac nastepny dzien zwiedzania Tallinna. Mala uwaga do wszystkich, ktorzy tak jak my wybieraja sie samochodem do stolicy Estonii i chca korzystac z hosteli w samym centrum: wszystkie parkingi sa platne! Nie udalo nam sie znalezc taniej taryfy ;)
Dlatego na nastepna noc wybieramy pole camping na peryferiach... Bardzo porzadne miejsce - toalety, prysznice na europejskim poziomie. Szkoda, ze nie bylysmy swiadome tego wczesniej ale karta turysty zapewnia nam poruszanie sie komunikacja miejska po calym Tallinnie za rozsadna cene... Poza tym uprawnia do znizek przy zakupie biletow do muzeum, tarasy widokowe, itp. No coz, nastepnym razem ;)
--------------------------------------------------------------------------------------------
Wracajac do zwiedzania:
Dolne miasto zaliczone, pozostalo nam Gorne Miasto...